Komentarze (1)
Od wczoraj pisze próbną maturkę. W środe był polski dziś angielski a jutro geografia. Mój mózg jest już tak zlasowany. Na samą myśl że jutro jeszcze mam pisać robi mi się nie dobrze.
Ciekawe jakie tragiczne wyniki wyjdą :P
odnaleźć siebie w rzeczywistości
Od wczoraj pisze próbną maturkę. W środe był polski dziś angielski a jutro geografia. Mój mózg jest już tak zlasowany. Na samą myśl że jutro jeszcze mam pisać robi mi się nie dobrze.
Ciekawe jakie tragiczne wyniki wyjdą :P
Powoli wracam do normalności.
To co się działo przez ten weekend to chyba przemęczenie, stres. Poprostu nie wytrzymałam.
Dla wyjaśnienia nie zaliczyłam chemii. Następne podejście w poniedziałek, mam nadzieje, że ostatnie.
Mój Piękny już się na mnie nie gniewa ( po 2 dniach ciszy na morzu).
Fontanna łez już się zakręciła. Teraz będzie tylko LEPIEJ !!!!!!!!!!!